Krótki przewodnik po podstawowych badaniach obrazowych.

  • Od zawsze mylą Ci się tytułowe skróty?
  • Nawet rozszyfrowane niewiele Ci mówią?
  • Sam już nie wiesz jakie badanie powinieneś zrobić i w zasadzie po co?
  • Masz skierowanie na badanie, ale nie wiesz czego się spodziewać?

W tym artykule postaram się rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości. Zapraszam Cię do lektury. 🙂

Zdjęcia często są… niepotrzebne.

Musisz wiedzieć, że podstawową formą diagnostyki jest wywiad i badanie przedmiotowe, czyli sprawdzenie cech i funkcji stawu, czy uszkodzonego obszaru ciała. Od takich procedur rozpocznie się Twoja diagnostyka, kiedy wylądujesz na SORze po urazie. Podobnie będzie jeśli zgłosisz się do ortopedy w przychodni z bólem przewlekłym.

Dopiero po wywiadzie i testach klinicznych lekarz decyduje, czy konieczne są badania obrazowe.

Są to badania dodatkowe, który w różnym zakresie pokazują nam co „mamy w środku”. Podstawowym z nich jest RTG – rentgen, a pozostałe są dodatkowymi.

To tak dla jasności, na przykładzie diagnostyki urazu ortopedycznego:

  • krok 1 – wywiad + testy,
  • krok 2 – RTG,
  • krok 3 – USG, MRI, TK

Uwaga! Nie zawsze kolejność jest właśnie taka. Często nie ma potrzeby wykonywania jakichkolwiek badań obrazowych. Pomija się też RTG i wykonuje od razu np. USG.

A dlaczego? Będziesz wiedzieć po przeczytaniu kolejnych akapitów.

RTG – czyli podstawowe badanie obrazowe

Badanie rentgenowskie obrazuje strukturę kostną. Jeśli testy klinicznie pod kątem jej uszkodzenia dają wynik pozytywny, powinno się niezwłocznie wykonać wspomniane badanie. Należy tu zaznaczyć, że to właśnie uszkodzenia kości wymagają w większości przypadków czasowego unieruchomienia. Czas jest tutaj ważny, ponieważ procesy gojenia postępują niezależnie od naszej woli i zegarka. Nieprawidłowo zrośnięta kość może nieść za sobą szereg negatywnych konsekwencji.

Badanie to warto również wykonać, gdy pacjentowi towarzyszy przewlekły ból stawowy. Pomaga ono zdiagnozować zwyrodnienie stawowe i towarzyszące mu zmiany.

Najczęściej badanie wykonuje się w dwóch projekcjach. Możesz spodziewać się również prześwietlenia tożsamego stawu po przeciwnej stronie ciała. Robi się tak, by móc porównać chory fragment ciała do pewnej indywidualnej normy, którą stanowi drugi. Np. gdy istnieje podejrzenie zwyrodnienia kolana, wykonuje się zdjęcie rentgenowskie w obciążeniu obydwu kolan.

  • Co warto wiedzieć?

Na to badanie musi skierować Cię lekarz. Bez skierowania nie uda Ci się go wykonać. Jest stosunkowo szybkie. Liczy się dobre ustawienie pacjenta, a następnie wykonuje się kilka zdjęć i po krzyku. Następnie są one analizowane przez radiologa. Gdy były wykonywane pourazowo powinieneś otrzymać wyniki na miejscu w szpitalu. Zwykle przy objawach przewlekłych, należy poczekać kilka do kilkunastu dni na odbiór wyników.

TK – dokładniejszy obraz kości i nie tylko

Zwykle wykonanie tomografii komputerowej zaleca się celem poszerzenia diagnostyki, gdy RTG lub USG nie dało dostatecznego obrazu problemu.

Badanie to okazuje się być bardzo przydatne przy rozległych obrażeniach, np. po wypadkach samochodowych. Pozwala na prezentację prześwietlonego obrazu w formie 3D. Obrazuje kości, ale też tkanki miękkie, takie jak mięśnie czy nerwy. Pacjent w trakcie badania leży, a wybrany fragment ciała prześwietlany jest przez aparaturę, która przypomina pierścień. Badaniu temu towarzyszy duża dawka promieniowania, dlatego nie należy zbyt często go powtarzać. Czas trwania to ok. 10-30 minut. Natomiast wszelkie procedury z nim związane oraz podanie dożylnie środka cieniującego może wydłużyć ten czas kilkukrotnie.

  • Co warto wiedzieć?

Nie musisz mieć skierowania, by poddać się temu badania. Przez wzgląd na dużą dawkę promieniowania, zachęcam Cię byś konsultował swoją decyzję o badaniu z lekarzem. Na wyniki, jak przy większości badań obrazowych nie wykonywanych „na cito”, trzeba poczekać minimum kilka dni.

RMI – czyli hałas w tubie

Podobnie jak w przypadku TK, badanie to zleca się, by poszerzyć diagnostykę po wcześniej wykonanych już badaniach RTG lub USG. Najwyraźniej obrazuje tkanki miękkie. Jest niezbędne, by wykryć zerwanie więzadła, dyskopatię czy np. nowotwór kości.

Badanie samo w sobie, jak każde obrazowe, jest bezbolesne. Niemniej jednak, rezonans magnetyczny, zwykle jest najmniej z nich lubianym. Zapewne przez to, że jest czasochłonne. W jego trakcie wjeżdża się w „tubę”, a wybrany fragment ciała poddawany jest działaniu promieniowania elektromagnetycznego, wytworzonemu przez fale radiowe nieszkodliwe dla organizmu. Badaniu zwykle towarzyszy hałas, co może dodatkowo wpływać na jego słabą renomę.

Rezonansem magnetycznym nie może zostać prześwietlona osoba, w której ciele znajduje się metalowy element ferromagnetyczny. Co to może być? Na przykład: endoproteza, implant zębowy, śruba zespalająca kości. Na szczęście od dłuższego czasu, większość wszczepianych implantów nie jest ferromagnetyczna. Ważne by wiedzieć jaki jest właśnie Twój. Jeśli w Twoje ciało zaimplementowano metalowy element – poproś o jego certyfikat lub informację w tej sprawie.

  • Co warto wiedzieć?

Do wykonania tego badania nie jest potrzebne skierowanie. Odradza się jednak samodzielne podejmowanie decyzji o jego wykonaniu. Jeśli do obrazowania będzie konieczne podanie kontrastu, należy okazać wynik wykonanego wcześniej badania krwi pod kątem ilości kreatyniny. Prawidłowy wynik gwarantuje zdolność organizmu do oczyszczenia się z podanego kontrastu oraz możliwość przeprowadzenia badania. Jeśli w Twoim ciele jest wspomniany wcześniej – metalowy element – skonsultuj to od razu przy zapisie. Zaoszczędzisz swój czas!

Wynik, podobnie jak RTG otrzymasz zwykle na płytce CD wraz z wydrukowanym opisem. W nagłych przypadkach czy urazach udaje się otrzymać je „od ręki”. Zazwyczaj jednak trzeba na wyniki poczekać od kilku do kilkunastu dni.

USG – czyli najbardziej subiektywne badanie ze wszystkich

Idąc za tytułem, szukaj dobrego specjalisty! Badanie ultrasonograficzne różni się od poprzednich tym, że może być wykonywane w ruchu. Badany rejon ciała prześwietlany jest specjalną głowicą na głębokość kilku centymetrów. Obraz widoczny jest na żywo na ekranie specjalisty. To od niego zależy pod jakim kątem ustawi głowicę względem ciała pacjenta i na odwrót. Może on badać np. kończynę w bezruchu, ale może też nią poruszać lub poprosić Cię o napięcie mięśni lub wykonanie określonego ruchu.

Badanie to pomaga ocenić w całości lub częściowo stan więzadeł, chrząstki, krwiaków, czy też naczyń krwionośnych. Diagnozuje również entezopatie, czy stany zapalne ścięgien.

Prócz oceny stanu tkanek miękkich, USG wykorzystuje się do diagnostyki złamań kości zlokalizowanych bardziej powierzchownie, np. kości krzyżowej, żeber, kości dłoni czy stóp.

Wykonuje się również USG żył, czyli badanie Dopplera.

  • Co warto wiedzieć?

Często już w trakcie badania możesz dowiedzieć się co udało się zdiagnozować. Zazwyczaj wynik otrzymujesz od razu, wraz z załączonym opisem. Powinien on być obszerny. Jeśli to możliwe, postaraj się tego dopilnować. To właśnie opis jest najważniejszy, jeśli chcesz skonsultować wynik badania z kolejnym specjalistą. Zdjęcia czasem pokazują niewiele.

Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać Twoje wątpliwości i już wiesz, które badanie do czego służy. Pamiętaj, samo badanie obrazowe w ortopedii nie jest podstawą diagnostyki. Najważniejsze są Twoje dolegliwości oraz zakres funkcji ruchowych. Często okazuje się, że występują silne objawy bólowe, a badania obrazowe nic nie wykazują i odwrotnie. Może się zdarzyć, że przy braku dolegliwości występują strukturalne patologie. Dlatego warto zdać się na rekomendacje lekarza.

Bardzo często, by pozbyć się bólu, wystarczy odpowiednia diagnostyka ruchu i jego przeprogramowanie. Zapraszam na pierwszą wizytę 🙂 >>kontakt<<

Twój trener personalny

Mam na imię Magda. Cieszę się, że zagościłeś/zagościłaś na moim blogu. Jeśli po przeczytaniu artykułu pojawiły się w Twojej głowie jakieś pytania, gorąco zachęcam do zadania ich w komentarzu. Możesz również napisać do mnie wiadomość prywatną przez zakładkę kontakt. Postaram się rozwiać Twoje wątpliwości :) 

Czym zajmuję się oprócz prowadzenia bloga?
Trening indywidualny to moje zajęcie od 10 lat. Na co dzień działam w Katowicach. Wyspecjalizowałam się w treningu medycznym i rehabilitacji ruchowej.

Obszary mojego działania to:
Trening personalny, trening medyczny, czyli terapia ruchowa, rehabilitacja pourazowa, przed-oraz pooperacyjna, prewencja urazów, korekcja wad postawy, trening ukierunkowany na uśmierzenie bólu kręgosłupa, kolan, bioder, stawów skokowych, barków i innych stawów. 

Z kim trenuję? 
Pracuję z osobami dorosłymi, które chcą pozbyć się bólu, odzyskać komfort ruchu i życia, nawet jeśli straciły wiarę, że jest to możliwe.

Trening personalny i indywidualna terapia ruchem potrafi zaskoczyć niedowiarków swoimi efektami. Krok po kroku nauczysz się ze mną zdrowego ruchu i pracy z własnym ciałem. 

Prowadzę treningi personalne w Katowicach również dla osób, które przygodę z aktywnością zaczęły już jakiś czas temu. Trenujesz rekreacyjnie i zauważyłeś nawracającą kontuzję lub niepokoi Cię ból czy brak mobilności? 

Pomogę Ci odnaleźć najsłabsze ogniwa, by sprawnie przywrócić balans Twojemu ciału. Dzięki indywidualnym treningom staniesz się efektywniejszy w swoim sporcie. 

Trener personalny Katowice. 
Poszukujesz trenera personalnego lub trenera medycznego do rehabilitacji ruchowej? 
Oczekujesz skutecznej pomocy? 
Jako lokalizacja interesują Cię Katowice

Skontaktuj się ze mną i zarezerwuj pierwszą wizytę kontakt.

Sprawdź inne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.